Geoblog.pl    bako55    Podróże    Indie południowe - marzec 2010 r.    Biali bardziej hinduscy od Hindusow.
Zwiń mapę
2010
11
mar

Biali bardziej hinduscy od Hindusow.

 
Indie
Indie, Gokarn
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7578 km
 
Ta slowa pisze z Gokarny, gdzie przyjechalismy wczorajszym popoludniem. W pociagu siedzialem na polce na bagaze nasladujac tubylcow. 87 km za 15 rupii. Na miejscu pakujemy sie do malego busa, ktory po drodze okazuje sie miec nieograniczona pojemnosc. Jedzie z nami para Niemcow w srednim wieku i jeszcze kkiilku bialych. Na miejscu zagladamy w 4 miejsca i znajdujemy fajny nocleg. Pani mowi 500, my 300. zostaje na 350. warunki naprawde dobre (lepiej niz w Agonda). Mijam jakiegos Patryka z Francji. chudy i juz dosc przesiakniety Indiami, co widac po stroju, fryzurze. Jamy w knajpie przy glowjen ulicy. Ja powtarzam raz zamowione danie, bo mi malo. Sos z warzywami i do tego placki (takie nadmuchane powiertrzem). Super smakuje.
moje wydatki wczoraj, 10 marca:
tuk tuk z Agonda na stacje do Canacona 55 (170/3os.)
pociag do Gokarn 15
bus z dworca do "centrum" 25
nocleg 175
jedzenie Veg curry with Batura x2 90 polecam
lemon mint nana - polecam super napoj 25
woda do picia 3x1l 45
razem 430 rupii - lepiej to wyglada, prawda.
wieczorem chodzimy po miescie. stradgany, krowy, motory, ryksze, procesje z dzwonami i bebnami. zagladamy z daleka przez drzwi jakiejs swiayni, gdzie przy oltarzu trwaja obrzedy, a w centrum uwagi krowa. obmywana, glaskana.
duzo bialych i to w roznym wieku. takze emerytow, ale juz do cna przesiaknietych tym co tutaj. chudzi wszyscy prawie bez wyjatku, czesto boso, tacy hipisi w wydaniu ekstremalnym.
Dzis moje sniadanie to dwa a la nalesniki cebula, ser (cos jak nasze fromage) i pomidor; do picia lassi bananowe super. cena sniadania 65rupii
potem chodzu\imy po miecie i trafiamy na maly rybny targ. mocny zapach, ale obserwowanie ludzi bardzo ciekawe.
dzis o 19.30 nocny autobus do Bangalore (Bangaluru). Bilet 400 rupii - miejsce w kuszetce na pietrze. W stolicy Karnataki ammy byc jutro przed 6 rano.
A wlasnie probowalem kokosa. to znaczy jego soku. troche niedojrzaly. lekko slonawa woda. misy tybetanskie widzialem, ale troche male.
na razie bez biegunki. odpukac.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Możliwość dodawania komentarzy do tej podróży została wyłączona przez właściciela profilu
 
zwiedził 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 47 wpisów47 13 komentarzy13 562 zdjęcia562 0 plików multimedialnych0